Cześć, wszystkim, chciałam przeprosić, że w ten piątek nie ukazał się mój kolejny rozdział, ale szykuję dla Was pewną niespodziankę, która dosyć mnie zaabsorbowała...;)
Rozdział trzynasty dodam w najlepszym wypadku gdzieś po weekendzie, w okolicach poniedziałku lub wtorku. Choć są ferie, parę moich spraw się pokomplikowało, a niektóre plany legły w gruzach. Postaram się jak najszybciej połapać koniec z końcem i napisać coś dla Was.
W najbliższych dniach możecie liczyć na Enough, która będzie uzupełniać zaległości.
A i bloga urozmaicił również nasz Sagi, swoją jednorazówką :)
Pozdrawiam i przepraszam
Freedom
Kochana, nie dodałabyś w piątek rozdziału, bo teraz moja kolej ;) A ja stoję...dość kiepsko w kwestii rozdziałów, ale z racji ferii postaram się nadrabiać zaległości.
OdpowiedzUsuńJuż ci powiedziałam wczoraj, co myślę, o tych twoich brakach pomysłów i staniu w miejscu z rozdziałami... :3
UsuńNiecierpliwie czekam aż coś wrzucisz! <333
A przy okazji może mi uda się nadrobić moje braki ;) a jak będę miał pomysł to, jeśli chcecie, mogę napisać coś jeszcze
UsuńJasne :) Mi to pasuje, jak będziesz miał wenę, to pisz, chętnie poczytam :D
UsuńJa rowniez bardzo chetnie przeczytam jeszcze raz jakies jedno twoje opowiadanie :) Ta jednorazowka byla swietna ;)
UsuńDziwi mnie że się Wam podobało bo moim zdaniem jest okropne... Ale dziękuję :)
UsuńNie mów tak! Wcale nie jest okropne! ;)
UsuńJa też tak mam...wszystkie swoje utwory uważam za okropne, beznadziejne, dziwne, głupie itp. Enough zawsze temu zaprzecza, a ja i tak obstaję przy swojej wersji :P
Chyba wszyscy tak mamy ;)
UsuńChyba masz rację :3
UsuńPewnie, że mam :P
UsuńAh, ta twoja szczerość, Sagi! :D
UsuńNie lubię kłamać ;)
UsuńA ja nie lubię ludzi, którzy mnie okłamują ;P
UsuńTeż ich nie lubię ;)
UsuńNo, bo kto lubi być okłamywanym, czy oszukiwanym? Chyba nikt :D
UsuńChyba nikt (a przed "czy" nie ma przecinka :P)
UsuńJejciu, Sagi...
UsuńSerio... czasami jesteś...
Rozbrajasz mnie po prostu.
No jaki? Powiedz, nie obrażę się ;) tym bardziej że teraz mam serię wytykania mi wszystkich wad i tym podobnych...
UsuńHej, ja ci wcale nie chciałam wytykać żadnych wad! ( To ty w ogóle masz jakieś wady??? ;P Nie do wiary! )
UsuńNo, dobra, czasem jesteś... lekko irytujący (zresztą jak każdy facet) c:
Eh... my faceci już tak mamy ;)
UsuńNie chodziło o Ciebie... a jeśli chcesz poznać wszystkie moje wady to pogadaj sobie z moją byłą dziewczyną. Ona Ci je wszystkie wyłoży, założę się że zajmie jej to sporo czasu. Cholerna egoistka... widziała tylko to co chciała widzieć... Sorki, trochę mnie poniosło, a pewnie Cie to nie interesuje. Tak jak wszystkich, którzy to będą czytać
Nie, dlaczego? Czemu miałoby mnie to nie obchodzić?
UsuńNie chcę się wtrącać, ale Enough coś mi tam kiedyś wspominała, że się zeszliście... Znowu cię rzuciła???
Sagi, nawet nie wiesz, jak mi cię szkoda. Rozczulasz mnie :) Nie, żeby coś... ale mam, taką jakby...Nie ważne, bo sobie jeszcze coś pomyślisz. Napisałabym ci to w bardziej prywatnej wersji, ale nie mam takiej możliwości :/