Czy marzyłeś kiedyś o tym, żeby mieć magiczne zdolności? Żeby zamrażać jednym dotykiem albo palić jednym spojrzeniem? Niektórzy tak mają i dzielą się tutaj swoimi historiami...
Niestety w ten weekend tak wiem, wcześnie was informuje nie dodam rozdziału. Pojawi się on za to w następny weekend na 1.000.000 %, a to dlatego, że zaczynamy z Freedom ferie C: A teraz tak klimatowo pożyczę wszystkim czytelnikom naszego bloga (nie mam pojęcia, ile was jest, może jedna osoba?) tym którzy mają ferie, aby spędzili je jak najlepiej!
A tu taki obrazeczek:
Enough, wiesz czemu jesteś moja najlepszą przyjaciółką? Bo jesteś szczera do bólu, za co cię po prostu uwielbiam ;*** Nie chcę cię jakoś martwić, ale ostatnio to chyba straciłyśmy nawet tego naszego jednego, wiernego czytelnika... To smutne.
Jednak dołączę się do życzeń Enough. Też życzę wszystkim osobą, które zaglądają na bloga i mają ferie (teraz, za tydzień - jak my - czy za miesiąc) by spędzili je jak najlepiej! Wypoczywajcie! :D
Czekam aż się kapnie, że jestem całkowicie inną osobą, której nigdy na oczy nie widział :] Jestem ciekawa jak na to zareaguje. Tylko nie ogarniam, dlaczego Enough nie wyprowadza go z tego błędu...!
Właśnie, wiem, tylko nie rozumiem, czemu tak woli. Chyba boi się, że on zacznie napastować jej opowiadania i będzie jeszcze bardziej dręczył ją w szkole... :/ A to wszystko moja wina, bo nieopatrznie w jakiejś rozmowie w komentarzach na fb wpisałam link do bloga... i Paweł się na to natknął... Peszek!
Natknął się ktoś inny i mu powiedział... No widzisz, Ty nie rozumiesz czemu ona nie chce mu powiedzieć, a ja, czemu Wy nie chcecie powiedzieć mi... wiesz czego. Ale oboje musimy to tolerować
Aż tak ci na tym zależy? W sumie powiedziałam Enough, że może ci to wyjaśnić, w ostateczności, jeśli będziesz naciskał. A że podobno odpuściłeś... Po prostu obawiam się tego co sobie o mnie pomyślisz (bo to jest dosyć idiotyczne) i czy nie potraktujesz tego, jak Enough... Jakby ci to w końcu powiedziała, to zrozumiesz, czemu nie chciałam...:C
Enough, wiesz czemu jesteś moja najlepszą przyjaciółką? Bo jesteś szczera do bólu, za co cię po prostu uwielbiam ;***
OdpowiedzUsuńNie chcę cię jakoś martwić, ale ostatnio to chyba straciłyśmy nawet tego naszego jednego, wiernego czytelnika... To smutne.
Jednak dołączę się do życzeń Enough.
Też życzę wszystkim osobą, które zaglądają na bloga i mają ferie (teraz, za tydzień - jak my - czy za miesiąc) by spędzili je jak najlepiej! Wypoczywajcie! :D
Eh, Freedom, a ty to tak ładnie podkreślasz...:D
UsuńAle co podkreślam? (To nie jest sarkazm, nie udaję, serio, o co ci chodzi )
UsuńTo ze jestem szczera (do bolu) i ze stracilysmy wiernego, jedynego czytelnika...
UsuńKiedy to prawda! Jesteś szczera jak nie wiem, w pozytywnym sensie, oczywiście! (Tego drugiego nie skomentuje, a może jednak.. Ujmę to tak: ? ? ? )
UsuńNie straciłyście mnie! Tylko ostatnio trochę nie miałem czasu... :c
UsuńI pisze się "osobom" a nie "osobą" :P
UsuńO, tak, Sagi! Kocham tą twoją spostrzegawczość!!! :3
UsuńJak miło, że nas nie opuściłeś. Tęskniłam za tymi uwagami :)
Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :P
UsuńZauważyłam ;P Ale to po części dobrze, jesteś jedyną osobą, która komentuje... oprócz Pawła... taaa.
UsuńOn też tak w miarę... Regularnie? :D
UsuńCzy regularnie? To się okaże. Najgorsze jest to, że on myśli, że to ja jestem Enough... w sensie, że ja to Domi...:I
UsuńWiem... Ale z niego geniusz :D
UsuńCzekam aż się kapnie, że jestem całkowicie inną osobą, której nigdy na oczy nie widział :] Jestem ciekawa jak na to zareaguje. Tylko nie ogarniam, dlaczego Enough nie wyprowadza go z tego błędu...!
UsuńBo woli żeby myślał że jesteś nią ;)
UsuńWłaśnie, wiem, tylko nie rozumiem, czemu tak woli.
UsuńChyba boi się, że on zacznie napastować jej opowiadania i będzie jeszcze bardziej dręczył ją w szkole... :/
A to wszystko moja wina, bo nieopatrznie w jakiejś rozmowie w komentarzach na fb wpisałam link do bloga... i Paweł się na to natknął... Peszek!
Natknął się ktoś inny i mu powiedział...
UsuńNo widzisz, Ty nie rozumiesz czemu ona nie chce mu powiedzieć, a ja, czemu Wy nie chcecie powiedzieć mi... wiesz czego. Ale oboje musimy to tolerować
Aż tak ci na tym zależy?
UsuńW sumie powiedziałam Enough, że może ci to wyjaśnić, w ostateczności, jeśli będziesz naciskał. A że podobno odpuściłeś...
Po prostu obawiam się tego co sobie o mnie pomyślisz (bo to jest dosyć idiotyczne) i czy nie potraktujesz tego, jak Enough...
Jakby ci to w końcu powiedziała, to zrozumiesz, czemu nie chciałam...:C
Enough powiedziała że mi nie powie, a że powiedziała też, że bez tej informacji nie zginę, odpuściłem.
UsuńBo to prawda :)Te informacje są ci zbędne do życia.
Usuńchyba: nie są niezbędne do życia ;)
UsuńJak tam uważasz...
Usuń