wtorek, 25 lutego 2014

A propos SPAMU

Mam już tego serdecznie dość, że ludzie, którzy wchodząc na bloga, zatrzymują się w spamie i na tym kończą. Nawet nie zerkną na rozdział. Nie skomentują. Czy aż tak trudno jest napisać kilka słów; pozytywnych lub negatywnych?!
Dla mnie nie.
Tak więc ogłaszam, że jeśli CHCESZ, żebyśmy to MY odwiedziły TWOJEGO bloga, którego adres zostawiasz w spamie, NAJPIERW musisz SKOMENTOWAĆ  rozdział. I nie ma to być na odwal się, tylko poważnie. Wszystkie komentarze od ,,nieznanych'' użytkowników w SPAMIE zostają USUNIĘTE bądź zignorowane przez nas, autorki.
To tyle ;)

Pozdrowienia od
Enough

5 komentarzy:

  1. Żab... Enough, nie denerwuj się tak... Spokojnie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Enough w 100%
    Choć dziwi mnie jej notka, bo to ja zawsze byłam tą niecierpliwą i nerwową. Ale jak widać, Enough już to wyprowadziło z równowagi.
    Tak, to wkurza. I to mocno. Ostatnio postanowiłam dać sobie z tym spokój, ale skoro moja współtwórczyni wyskoczyła z takim wystąpieniem, to ja jestem z nią.
    Spam miał być dla was ułatwieniem, to fakt, ale nasz blog nie składa się tylko ze spamu i reklam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Spam jest głupi. Spam jest zły. Spam ma bardzo ostre kły. Kto spotyka spamownika, ten go szybko do śmietnika :3
    Popieram!

    OdpowiedzUsuń